www.rkka.fora.pl

Szuder · Wysłany: Pią 9:03, 25 Mar 2011 Temat postu: Wyposażenie osobiste

Otwierając ten temat chciałbym niejako zebrać 'do kupy' informacje o rzeczach osobistych żołnierza Armii Czerwonej na przestrzeni wojny.
Mówiąc o rzeczach osobistych mam tu na myśli zarówno regulaminowe wyposażenie plecaka/chlebaka (w pewnym okresie), jak i rzeczy skrajnie nieregulaminowe, ale przecież również posiadane przez żołnierzy.
Trzecia rzecz, to przedmioty 'typowe', ale używane w inny sposób.

To temat strasznie pomijany, a przecież równie ważny w kompletnej rekonstrukcji - niejako przyprawa do rekonstrukcyjnego posiłku, dodaje smaku i klimatu Wink

Na początek wrzucę kilka zdjęć z wykopków gdzieś w głębi Rosji - myślę, że nie ma lepszego źródła informacji. Zwróćcie uwagę na nietypowe zastosowanie niektórych przedmiotów, oraz monety Wink

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Piotr2104

ja planuję poeksperymentować z polowym odlewaniem łyżek, może z lampką z łuski lotniczej 23mm, a z regulaminowego chcę sobie skompletować przybornik do szycia chociaż.

dzik_warminski

tak łyki odlewane lub wycinane z aluminium.oraz często zdobyczne z domostw.
Często znajduje się rosyjskie łuski od 37 mm przerobione na lampki

Szuder

Ja mam w kolekcji lampkę z 45mm.
Niebawem powrzucam coś więcej Smile

saperski

Piotr2104

zastanawiam się głównie nad wykonaniem czegoś takiego jak widać na jednym ze zdjęć tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] raczej nie powinno szczególnie odbiegać od poprawności??

saperski

Piotr2104

logiczniej by było gdyby ten pokrowiec (którego replikę tutaj widzimy) miał tylko dwie kieszonki, wówczas można by podejrzewać że miał on służyć jedynie jako "woreczek" na zapasowe guziki (wie ktoś w jakiej formie były one wydawane?? bo nienieckie były na kawałku tektury, z radzieckimi się nie spotkałem, jedyne co to kiedyś na allegro było pudełko guzików, kompletne, z dostaw w ramach lend-lease, tekturowe niestety nie mam zdjęć)

Pozdrawiam Piotr2104

Szuder

Można mniemać, że w wypadku mieszaków chodziło o poprzednie oficjalne zestawy, albo po prostu to, co żołnierz sam upolował/złożył. Byleby coś miał.

Samo słowo 'housewife' nie jest bez sensu, w wojskowej nomenklaturze, podajże brytyjskiej, jest to oficjalna nazwa zestawu do szycia, może gość na tym się wzorował.

Sporo jednak rzeczy poparł dokumentami Wink

Przyznam się, że tego typu rzeczy interesują mnie dużo bardziej niż podstawowe wyposażenie - głównie dlatego, że są najczęściej pomijane czy też robione 'byle jak', a to właśnie one nadają smaku i koloru całej rekonstrukcji.

Przy okazji tego wątku - co myślicie o zestawie 'herbacianym' z w/w strony? Puszka, sitko, herbata. No i samowar Wink

saperski

Szuder

Fakt, niedopatrzyłem, mój błąd! Smile

Ano, mniej więcej to miałem na myśli - dostał do łapy i miał sam kombinować. Kilka woreczków było na wyposażeniu także i mieszoka, może tędy droga?..

A ta moda 'co ruskie to na ww2' niestety często gości i w Polszy, głównie w postaci pasów z klamrami czy uszatek, acz nie tylko.

Szuder

saperski

Piotr2104

[link widoczny dla zalogowanych]

zawartość przybornika do szycia, zrobiona po najmniejszej lini oporu, z dwóch przyborników dostępnych na allegro, teraz na białą nitkę zrobiłem szpulkę z ładniejszego papieru (takiego jak na zieloną) i trochę ładniej nawinąłem, bez zagięć.

Szuder

No, jeszcze dorwać skan, ew. ładniejsze zdjęcia, opakowania i komplet gotowy Smile