Forum www.rkka.fora.pl Strona Główna www.rkka.fora.pl
Forum poświęcone Armii Czerwonej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Menażka/kociołek

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rkka.fora.pl Strona Główna -> Wyposażenie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kiler




Dołączył: 15 Wrz 2012
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:49, 20 Wrz 2012    Temat postu: Menażka/kociołek

Chciałbym zapytać o ten element radzieckiego ekwipunku. Wyraźnie widać, że był on wzorowany na niemieckiej menażce M31 (niektórzy rekonstruktorzy wojsk niemieckich nawet używają go jako zamiennika), ale kiedy konkretnie został wprowadzony do użytku? Jaka była jego popularność i dostępność dla czerwonoarmistów w stosunku do kociołka? Zdjęć i oryginałów przedwojennych/wojennych chyba raczej nie zachowało się wiele:

[link widoczny dla zalogowanych]

i stąd moje pytanie, czy poprawne historycznie będzie noszenie tego elementu w plecaku, czy lepiej poszukać kociołka? Dodatkowo natrafiłem na informację, że egzemplarze przedwojenne/wojenne podobnie jak manierka nie były malowane - zgadza się?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kiler dnia Czw 12:56, 20 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
al-muell




Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 10:30, 20 Wrz 2012    Temat postu:

W radzieckim nazewnictwie jedno i drugie nazywa się "kotiełok", więc określenie "kociołek" jest mylące. Wink
Temat menażek był już zresztą wałkowany na tym forum.
Zamykane menażki weszły do użytku razem z tornistrami w 1936r. Miały dwie podstawowe zalety - były bardziej kompaktowe i były zamykane. Ich wady - mniejsza pojemność i większe skomplikowanie w produkcji. Teoretycznie powinny być rzadsze od okrągłych, ale czy tak było w praktyce - trudno powiedzieć. Łatwiej dziś trafić na wojenną menażkę wz.36 (mam jedną kompletną, jedną dolną część i jedną pokrywkę w farbie, wojenną okrągłą widziałem na żywo tylko jedną i to w zabójczej cenie). Raczej do workoplecaka przysługiwała okrągła, ale noszenie zamykanej nie jest błędem.

Co do malowania - część była w ogóle niemalowana, a część była malowana na jabłkową zieleń - kolor ten stosowano jeszcze czasem w latach 50. Tak czy inaczej kolor "sraczkowo-piaskowy" na który malowano menażki później w czasie wojny raczej nie występował. Najprostrzym sposobem na ukrycie tej barwy jest jednak nie zdarcie farby czy przemalowanie, ale przypalenie menażki poprzez normalne używanie (wystarczy na dużym ogniu jednocześnie ugotować wodę i usmarzyć sobie trochę boczku), kolorek widoczny gdzieniegdzie spod grubej warstwy sadzy wygląda już całkiem nieźle.
U nas w grupie większość ludzi ma menażki, ja "kociołek" Smile kupiłem sobie raptem miesiąc temu, docelowo pewnie wszyscy się "przezbroją", bo ze wszystkich źródeł wynika, że w 1AWP zamykanych menażek nie wydawano (choć wytargowane pojedyncze egzemplarze mogły się zdarzyć).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kiler




Dołączył: 15 Wrz 2012
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:09, 20 Wrz 2012    Temat postu:

Dzięki za wyjaśnienie - dla poprawności zmodyfikowałem tytuł wątku Wink

Co do ilości zachowanych egzemplarzy - może po prostu kociołki były potem ciorane do bólu jako domowe garnki, itp. natomiast taka menażka w dziwnym kształcie nie przekonywała gospodyń i stąd zachowało się ich więcej.

Ja ze swojej menażki próbowałem farbę zdzierać, ale w 100% nie udało się. Zastanawiam się też nad zakupem "kociołka", ale wolałem najpierw zapytać, żeby zyskać podstawy merytoryczne Wink

Natomiast przechodząc płynnie do okrągłego "kociołka" - czy mocowanie go do workoplecaka polegało na przełożeniu kabłąka pod szelkami czy może jakoś inaczej (może ktoś podzieli się swoim praktycznym doświadczeniem)?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
al-muell




Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 13:38, 20 Wrz 2012    Temat postu:

Ha, a ja się pomyliłem - o menażki tylko zahaczaliśmy przy "wyposażeniu osobistym", a o farbie było przy manierkach.

Może i tak, ale nawet wykopków jest w/g mojej wiedzy relatywnie mniej.

Generalnie mocowanie kociołka czy menażki na zewnątrz jest nieprzepisowe (choć bywało i to także w sposób, o którym piszesz, choć im więcej rzeczy w plecaku tym trudniej to zrobić; do tego jeszcze dochodzi fakt, że w tym miejscu miał być przytroczony hełm). Kociołek dowolnego typu powinien być przenoszony wewnątrz workoplecaka.

Oczywiście do tornistra było takie zalecenie, ale menażka miała pokrowiec i było miejsce do jej troczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr2104
Politruk



Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:15, 20 Wrz 2012    Temat postu:

szczerze ja osobiście nosiłem podczas ostatnich manewrów kociołek tak jak nosiło się go w momencie gdy nie ma się przy sobie plecaka, czyli przytroczony do koca/płaszcza i muszę przyznać że ów patent się sprawdza całkiem dobrze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
al-muell




Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 18:33, 20 Wrz 2012    Temat postu:

Napewno jest to bardziej praktyczne - w razie czego odpinamy tylko troczek, nie trzeba całego plecaka rozparcelowywać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr2104
Politruk



Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:58, 20 Wrz 2012    Temat postu:

troczek rzecz względna Razz (z braku dobrych troków używaliśmy do wiązania koca sznurka lub drutu), poza tym pryz mieszoku (o ile go mieliśmy) dość często trzeba było "marszowo" nosić hełm, a jedno i drugie się kiepsko mieści.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
al-muell




Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 20:33, 20 Wrz 2012    Temat postu:

Nam troczków nie brakuje - to chyba jedyny plus używania przerobionych późniejszych workoplecaków Smile - uszunięte dwie części troczka zszyte razem tworzą całkiem fajny trok do spięcia płaszcza. Choć ostatnio widziałem skan z jakiejś instrukcji itam był pasek skórzany.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wania




Dołączył: 18 Mar 2015
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica

PostWysłany: Pią 23:26, 12 Lut 2016    Temat postu:

A co polecacie menażkę Niemiecką M31 czy kociołek ?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wania dnia Pią 23:26, 12 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
al-muell




Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 9:14, 14 Lut 2016    Temat postu:

Kociołek (ech te rusyyzmy Evil or Very Mad Evil or Very Mad ).
Na imprezach najesz się lepiej, bo do okrągłej menażki nałożą ci więcej grochówki. A poza tym nada się i na świeżego rekruta na starego warusa, a trofiejna menażka już nie kniecznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szuder
Politruk



Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pon 16:54, 15 Lut 2016    Temat postu:

Najlepszą odpowiedzią jest pytanie: KOGO zamierzasz rekonstruować? Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wania




Dołączył: 18 Mar 2015
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica

PostWysłany: Pon 22:44, 15 Lut 2016    Temat postu:

Szeregowego Piechoty 44/45.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wania dnia Pon 22:45, 15 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szuder
Politruk



Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pon 23:11, 15 Lut 2016    Temat postu:

To nie do końca wyjaśnia kwestię.
Bo to może być świeżo zmobilizowany młody szeregowy z 1. Frontu Ukraińskiego walczącego we wrześniu 1944 pod Duklą, a może być i stary weteran w maju 1945 w Berlinie czy we Wrocławiu.
Może być sałdat na typowym radzieckim sprzęcie, a może i na zdobycznych (w większości - np. pas, manierka) niemieckich fantach. Wszystko zależy od sytuacji.

Kociołek, jak wspomniał wyżej Tow. al-muell jest wygodniejszy pod kątem jedzenia (i mycia!), znów menażka jest lżejsza i zajmuje mniej miejsca.

Najbezpieczniej byłoby mieć i to, i to (ew. jeszcze do kompletu radziecką menażkę) i używać w zależności od sytuacji. Albo po prostu zrekonstruować jedną konkretną sylwetkę na pasującym Ci (oraz, rzecz jasna, historycznym!) sprzęcie i tego się trzymać.

Nikt Ci nie powinien zarzucać, że na lata 44-45 będziesz miał niemiecką menażkę, nikt nie zarzuci Ci niehistoryczności kociołka. Więc w sumie - kwestia gustu Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wania




Dołączył: 18 Mar 2015
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica

PostWysłany: Pon 23:24, 15 Lut 2016    Temat postu:

Mam zamiar zrobić sylwetkę szeregowca z sierpnia 1944 (który jest na 1 lini frontu tak ze 3-4 miesiące).

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wania dnia Pon 23:28, 15 Lut 2016, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
al-muell




Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 13:24, 16 Lut 2016    Temat postu:

To włąściwie oba sie nadadzą.
Zastanów się trochę nad charakterystyką swojej postaci - czy to będzie "gadżeciaż" polujący na rzeczy "dobre, bo niemieckie", czy raczej "niewzruszony komsomolec" wierzący w wyższość radzieckiej myśli technicznej i ściśle przestrzegający regulaminów?
Poza tym - zasatnów się, co tobie bardziej się przyda. Jeżeli menażkę nosisz poza plecakiem - zamykana będzie lepsza, bo do srodka można jeszcze coś włożyć.
JEżeli zamierzasz samemu przyrządzać posiłki tylko dla siebie - niemiecka lepsza, bo jest mały "garnek" i jest patelnia, ale jeżeli ma być na więcej osób, albo jeżeli zamierzasz tylko jeść z menażki to co nałożą - "kociołek" bedzie praktyczniejszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rkka.fora.pl Strona Główna -> Wyposażenie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin