Forum www.rkka.fora.pl Strona Główna www.rkka.fora.pl
Forum poświęcone Armii Czerwonej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gogle przyciemniane?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rkka.fora.pl Strona Główna -> Wyposażenie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
al-muell




Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 18:03, 20 Sty 2012    Temat postu: Gogle przyciemniane?

Czy w czasie wojny już były gogle tego typu:

z ciemnymi szkłami?

Pytam, bo potrzebowałbym do nart, a jako że jestem krótkowidzem, to lepiej mi w przyciemnianych szkłach, bo kontrast lepszy. Z drugiej strony wolałbym nie jechać w czymś, czego w epoce nie było...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szuder
Politruk



Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Sob 8:13, 21 Sty 2012    Temat postu:

Zacznijmy od jednego - na pewno były google ze szkłami przyciemnianymi - używane przez jednostki górskie.
Teraz tylko pytanie, czy były tego typu?
Cóż - zależy na które źródło popatrzymy Wink
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

czy może:
[link widoczny dla zalogowanych]
Smile

Przyznam bez bicia - nie wiem. Wiem, że były, ale nie dotarłem do tego jak wyglądały.

Czyżby Kolega zabierał się za sylwetkę radzieckiego narciarza? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
al-muell




Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 10:05, 21 Sty 2012    Temat postu:

O, no to w razie czego mam się czym poodeprzeć. Dzię-ku-je-my! Very Happy

Sylwetkę jak sylwetkę, ale za 2 tygodnie mamy trzydniowe ćwiczenia GRH w Górach Izerskich, dotyczące działania zimą. Większość sprzętu mam, tylko nad goglami się zastanawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szuder
Politruk



Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Sob 16:47, 21 Sty 2012    Temat postu:

Pochwal się nartami i butami do nart, zawsze mnie ten temat intrygował Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
al-muell




Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 22:10, 21 Sty 2012    Temat postu:

Niestety nie bardzo jest się czym chwalić. Narty mamy "zdobyczne" - przedwojenne cywilne niemieckie i radzieckie, ja prawdopodobnie pojadę na szwedach - są podobne do niemieckich wojskowych (wymiary i materiały), a i wiązania mają odpowiednie do epoki. Tylko kijki pewnie zmienię na bambusowe, bo metalowe były, ale raczej bez dodatku gumy i malowane na biało...

Trochę szkoda, bo chciałbym mieć orginalne narty z Armii Czerwonej.

Co do butów - z tego co wiem, to w Armii Czerwonej nie wydawano specjalnych butów do nart. Z lektury "Co śpiewali kościuszkowcy..." F. Sielickiego można wysnuć wniosek, że nawet na tyłach narty wydawano dość powszechnie, jeżeli były warunki (m.in. pisze w swoim pamiętniku o zdawaniu nart i białych płąszczy maskujących przez żołnierzy... w czasie gdy był na kursie podoficerów-szoferów pod Moskwą - więc ani blisko lini frontu, ani jednostka szczególnie bojowa). Wprawdzie nie wyobrażam sobie jazdy na nartach w oficerkach, ale do zwykłych trzewików da się podpiąć wiązania typu kandahar. Jak wyrobię finansowo, to może kupię sobie trzewiki szwedzkie (ze spłąszczonym przodem i rowkiem z tyłu podeszwy), albo dostosuję czechosłowackie opinacze (choć trochę mi ich szkoda), ale raczej wezmę typowe trzewiki - będzie bardziej zgodnie.
Notabene był na dobroni.pl temat narciarzy w Wojsku Polskim na Wschodzie - na zamieszczonych tam zdjęciach z epoki można zobaczyć pełną rozmaitość nart i kijków.

Tak na dobrą sprawę, to te zajęcia są raczej próbą zrobienia zwyczajowego zimowego obozu organizowanego przez nasze stowarzyszenie, ale na historycznym sprzęcie.
Coś jak tu:
[link widoczny dla zalogowanych] (był też chyba z którejś edycji artykuł w "Komandosie"),
Tylko bez gore-teksów,polarów, śpiworów, racji MRE, palników gazowych itp.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dzik_warminski




Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska

PostWysłany: Nie 1:09, 22 Sty 2012    Temat postu:

czyli tego co dokonujemy od kilku lat w obozach roku 1807. epokowe graty itp

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
al-muell




Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 12:15, 22 Sty 2012    Temat postu:

No to szacunek. Surprised
Ja nawet nie bardzo potrafię sobie wyobrazić nocowanie przy ujemnych temperaturach na dziewiętnastowiecznym sprzęcie. Choć w sumie nie wiem - chyba "zestaw noclegowy" nie różnił się zbytnio od radzieckiego drugowojennego (płaszcz i płachta namiotowa)?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szuder
Politruk



Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Nie 13:35, 22 Sty 2012    Temat postu:

Cóż, jakby pod płaszcz ubrać waciaki, to nie powinno być tak źle Wink
Inna sprawa, że powojenne płaszcze i waciaki są cieńsze od tych wojennych.

Raz w zimie zrobiłem sobie takie przejście górskie (5 dni) w full-regulaminowym sprzęcie (z lekkimi odchyleniami, np. nie miałem broni). Był wyczyn, nie powiem - głównie w temacie oficerek + lodu. Ale dało się, polecam takie próby, człowiek nabiera szacunku do wyczynów bojców...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr2104
Politruk



Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:17, 22 Sty 2012    Temat postu:

Znam ludzi którzy nocują zimą w sprzęcie wczesnośredniowiecznym nawet.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
al-muell




Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 18:38, 22 Sty 2012    Temat postu:

Problem z nartami jest taki, że się szybko człowiek przegrzewa, więc prawdopodobnie pójedziemy w mundurach letnich (ew. ze swetrem pod spodem), a płaszcz przez ramię. Ja od waciaka biorę spodnie, ale to tylko do spania. Główne odejście od normy to włąśnie zastąpienie mieszoków plecakami turystycznymi (ale takimi bardzo tradycyjnymi, żeby do epoki pasowały) - innej możliwości spakowania się nie widzę (same spodnie watowane by zajęły cały plecak).
Inna sprawa, że jak żołnierz dostawał waciak, to już płaszcza nie widział.
Jak pojadą min. 3 osoby (a nie jest to pewne) to nie będzie problemu z noclegiem - wykopie się jamę śnieżną - ale jak 2 to już tak miło nie będzie.
Lodu się raczej nie obawiam - tam w izerach leży ponad metr śniegu, a ma jeszcze spaść.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szuder
Politruk



Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Wto 23:56, 24 Sty 2012    Temat postu:

Tawariszcz, a co powiesz na zaproszenie letnią porą w Bieszczady na kilkudniowe full-kosher manewry? Oczywiście całą grupą!
Może coś z Piotrem do tego czasu zmajstrujemy.
Ja ze swojej strony zapewnić mogę opiekę przewodnicką (tj. na pewno się nie zgubimy Smile ), reszte by się ustaliło. Ot, taki pomysł - propozycja do rozpatrzenia Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
al-muell




Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 18:22, 25 Sty 2012    Temat postu:

Ja bardzo chetnie, w Bieszczadach jeszcze nie byłem,a to jednak klimat...
Popytam w grupie, od Wrocławia cholernie daleko, ale akurat wrocławska część grupy jest górom bardzo przychylna:) Z kolei Ślązacy będą mieli trochę bliżej. Odezwę się w tej sprawie jeszcze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr2104
Politruk



Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:05, 25 Sty 2012    Temat postu:

Spokojnie, mam dalej, a też się wybieram (Wielkopolska), prawdopodobnie z całym sprzętem "specjalnym" jaki uzbieram do tego czasu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
al-muell




Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 6:04, 06 Lut 2012    Temat postu:

No i już po zimowej wyprawie rekonstrukcyjnej. Z bytowania w terenie nic nie wyszło, bo najzimniejszy weekend roku wypadł (łowcy temperatur nad Izerą ponoć zanotowali -41 stopni w nocy z czwartku na piątek, choć dalej od rzeki było ponoć kilka stopni więcej), więc noclegi nie do końca koszernie wypadły na podłodze schroniska "Chata Górzystów" na Hali Izerskiej. W dzień temperatury ok.-15, wyżej w górach było zimniej, śniegu ok.2m, ale w większości na szlakach już ubity (ale i tak jak zdażało mi się narty odpiąć to się zwykle zapadałem do pół łydki).
Ja się częściej pociłem niż marzłem, ale ostatni raz na nartach byłem ze 3 lata temu (i to bez szaleństw), a na "historycznym" sprzęcie trudniej.
Jak już będę wiedział, które mogę, to wrzucę parę zdjęć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szuder
Politruk



Dołączył: 22 Lis 2010
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pon 10:56, 06 Lut 2012    Temat postu:

Czekamy na zdjęcia! Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rkka.fora.pl Strona Główna -> Wyposażenie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin