Forum www.rkka.fora.pl Strona Główna www.rkka.fora.pl
Forum poświęcone Armii Czerwonej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mundur sukienny w WP na Wschodzie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rkka.fora.pl Strona Główna -> Wojsko Polskie na wschodzie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pietrucha




Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 0:53, 30 Gru 2013    Temat postu: Mundur sukienny w WP na Wschodzie

Witam!
Od pewnego czasu sen z powiek spędza mi problem czy raczej zagadnienie dotyczące używania mundurów sukiennych w WP na Wschodzie, ale po kolei.
We wrześniu 1939r. większość jednostek polskich umundurowane było w sukienne mundury wz.36 w kolorze polskiego khaki, przywiązanie do tradycji, barwy ale i cele propagandowe sprawiły, że wraz z utworzeniem 1 Dywizji Piechoty jednostka została wyposażone w mundury kroju polskiego. Podstawowy mundur, o którym mówią znane źródła, oraz który jest wykorzystywany w rekonstrukcji to komplet składający się z radzieckich spodni szarawarów i bluzy wzoru polskiego - drelichowej, z naramiennikami obszytymi z wierzchu suknem, zapinanej na 6 guzików tłoczonych z blachy z wizerunkiem orła piastowskiego. Taki mundur polowy jest chyba najbardziej rozpoznawalnym i charakterystycznym z sortów WP na Wschodzie. Niezaprzeczalnie bluzy tego typu stanowiły większość, a na ich temat wiele zostało powiedziane czy napisane. I tutaj niestety pojawia się luka - przeglądając zdjęcia z epoki bardzo często możemy natrafić na żołnierzy umundurowanych w bluzy znacznie odbiegające materiałowo od drelichowych, wykonane zapewne z sukna, gabardyny lub szewiotu. Z miejsca rodzi się wiele pytań, o zastosowanie tego typu mundurów i częstotliwość użycia, wyjaśnieniu tych i innych zagadnień ma posłużyć właśnie ta dyskusja.

Niestety nie posiadam oryginalnego munduru sukiennego, stąd wiele z podanych przeze mnie odpowiedzi ma charakter domysłów i wynika z przeanalizowania zdjęć bądź zapisów, jestem na etapie rekonstrukcji munduru sukiennego stąd informacje z dyskusji z pewnością przydadzą się przy tworzeniu repliki.
1.Komu przysługiwały mundury "nie-drelichowe"?
W pierwszej kolejności z pewnością oficerom, bo to u nich najczęściej widać mundury sukienne, także tzw. "oficerom bez stopnia", którym przysługiwało wyposażenie oficerskie, w dalszej kolejności także podoficerom i szeregowym.
2.Od kiedy używano mundurów sukiennych?
Sądzę, że od początku. Mundury sukienne lub gabardynowe można zobaczyć na zdjęciach oficerów wyższych w obozie w Sielcach, nie widać jednak by były one wówczas dostępne dla większej liczby żołnierzy.
Jako ciekawostkę warto dodać, że Alojzy Sroga w książce "Lenino. Początek drogi." podaje, że oficerów odróżniały granatowe spodnie, oficerki oraz pałatka jako peleryna.

Pierwsze mundury tego typu były produkowane zapewne w zakładach radzieckich, z czasem po wkroczeniu na ziemie Polskie mogły być szyte w rodzimych fabrykach lub prywatnie, przez co stawały się bardziej dostępne także dla szeregowych, to właśnie na fotografiach wykonanych już na terenie Polski często można natrafić na mundur sukienny.
3.Czy mundur sukienny był mundurem garnizonowym?
I tak i nie. W nomenklaturze wojskowej faktycznie może jako taki funkcjonować, jednak mając na uwadze braki w umundurowaniu I i II AWP można wywnioskować, że w przypadku wydania munduru drelichowego żołnierz nie posiadał "garnizonowego" i odwrotnie. Tak więc mundur sukienny mógł równie dobrze pełnić rolę polowego.
4.Czy bluza sukienna miała ten sam krój co drelichowa?
Na to pytanie ciężko dać jednoznaczną odpowiedź, bo i samych bluz drelichowych istniało kilka wariacji. Myślę, że w replice śmiało można posłużyć się krojem bluzy drelichowej. W zależności od wykonania, fabryki czy krawca różnił się mundur. Istniały wersje 6 i 7 guzikowe. Co do podszewki to też zasadnicza różnica wynikająca z produkcji. Nie znam większej liczby szczegółów dotyczących kroju, np. czy z tyłu bluzy był rozporek lub nawet dwa? Czy bluza miała mankiety? Czy dolne kieszenie były proste czy częściowo skośne?

5.Sukno, sukno ale jakie?
Przez cały temat przewija się nazwa "bluzy sukienne", używając jednak tego skrótu myślowego mam świadomość, że oprócz sukna używano gabardyny, szewiotu czy wreszcie sukna. Co do koloru materiału, myślę, że na wstępie można odrzucić, że barwą było polskie przedwojenne khaki, raczej ciemna zieleń radziecka, a czasem nawet coś z palety barw niemieckich (materiał zdobyczny).

Po wojnie znacznie nasiliło się występowanie tego munduru co widać z kolei na fotografiach weteranów, którzy wygodne mundury drelichowe zastępowali chętnie ładniejszymi sukiennymi.

Jak pisałem, zabieram się za uszycie repliki wspomnianego munduru, czego efektem finalnym z chęcią podzielę się na łamach forum, dlatego za wszystkie uwagi i wskazówki będę bardzo wdzięczny. Zapraszam do dyskusji i publikacji zdjęć.

Pozdrawiam!

Filmowa rekonstrukcja munduru oficerskiego w "Czasie honoru", na myśl przywodzi jednak nieco wygląd mundurów KBW, czy twórcy prawidłowo oddali wygląd oryginału?

Mundur szewiotowy z kolekcji użytkownika: irek (myvimu.com). Źródło:
[link widoczny dla zalogowanych] Mundur prawdopodobnie fabrycznej roboty radzieckiej


Mundur sukienny z kolekcji użytkownika: kurkow (zbieramwp.fora.pl). Źródło: http://www.zbieramwp.fora.pl/ogolnie-o-lwp,38/sylwetka,903-30.html. Mundur cechuje nieregulaminowy kształt, oraz niemiecka podszewka, produkcja prawdopodobnie prywatna

Replika bryczesów sukiennych wz.1941 produkcji Schuster.ru. Spodnie tego typu mogły być używane wraz z bluzami sukiennymi. Warto zwrócić uwagę na kolor i rodzaj użytego sukna.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pietrucha dnia Pon 0:55, 30 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
al-muell




Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 11:16, 30 Gru 2013    Temat postu:

Widzę, że zdjęcie z mojej kolekcji od chwili wstawienia na forum dobroni.pl zaczęło robić karierę Very Happy

Co się tyczy mundurów sukiennych to w skrócie:
1.W "Drugim Berlińskim" pojawia się informacja, że żołnierzom pułku wydano jako umundurowanie zimowe kurtki sukienne i granatowe spodnie (czyli galowe w Armii Czerwonej). To chyba jedyna wzmianka na temat przepisowych kurtek sukiennych w literaturze.
2.Dwie sprawy trzeba odróżnić: przepisowe kurtki sukienne (jeśli faktycznie były) i to, co żołnierze sobie organizowali prywatnie. Przepisowe przed 1945r. (jeśli były) miały krój taki jak letnie. Po 1945r. Takich kurtek jest już więcej, pamiętajmy, że część zdjęć pochodzi z okresu powojennego. Natomiast żołnierze prywatnie organizowali sobie inne gurtki - jak którego było stać, albo miał przyjaciela krawca i materiał - to sobie szył - to zwykle sprawa oficerska. Natomiast zdarzało się wykorzystanie kurtek niemieckich, które lepiej lub gorzej przerabiano na polskie.
3.Mundur sukienny jest mało praktyczny jako polowy - przy biegu lub innym intensywnym wysiłku żołnierz pocił się jak mysz. (jak kto czytał "Na drodze stał Kołobrzeg", to pewnie pamięta, że doświadczeni żołnierze do szturmu nie brali za dużo, nawet płaszcze zostawiali, zastępując kamizelką podbitą futrem). Poza tym, żołnierz nie miał raczej możliwości noszenia ze sobą dwu mundurów, więc jak się już na coś decydował, to raczej na drelich.


Mój wniosek: użycie kurtki sukiennej w rekonstrukcji przez jedną osobę (zwłaszcza oficera lub tyłowca) nie będzie błędem, ale cały oddział w takich kurtkach - już raczej tak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
irek1970




Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stettin/Kuban

PostWysłany: Nie 21:37, 19 Sty 2014    Temat postu:

O widze moją bluze wrzuciłes kolego Pietrucha

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pietrucha




Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 0:53, 20 Sty 2014    Temat postu:

Tak, przepraszam, jeśli naruszyłem prawo autorskie, wstawione zdjęcie ma charakter poglądowy w dyskusji, a i oczywiście źródło i odniesienie podałem, zaznaczając, kto jest właścicielem, jeśli sobie Pan życzy usunę zdjęcie z wątku. Byłbym wdzięczny, gdyby udzielił Pan kilku wskazówek dot. wymienionej bluzy, jako, że jest Pan właścicielem pięknego okazu. Jak wypada porównanie wersji drelichowej i sukiennej? Czy są różnice w kroju? Czy występuje podszewka? Dziękuję i pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maciek




Dołączył: 05 Lip 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolsztyn

PostWysłany: Czw 1:06, 06 Lut 2014    Temat postu:

Mnie, jeśli chodzi o temat bluz sukiennych, bardziej ciekawi zastosowanie zwykłych, sukiennych bluz wz.36. Macie jakieś wspomnienia, fotki, cokolwiek?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
al-muell




Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 7:14, 06 Lut 2014    Temat postu:

W "Na drodze stał Kołobrzeg" jest opisana sytuacja, gdzie jeden z żołnierzy znalazł w szafie w jednym z domów mundur wz.36 (ciekawe skąd się tam wziął?), ale wieczorem, gdy po niego wrócił, munduru już nie było - musiał wpaść w oko innemu żołnierzowi.

Pomijając to, przychodzi mi jeszcze na myśl opisany gdzieś przypadek, że jeńcy z 1939r. wstępowali do napotkanej jednostki 1AWP.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
irek1970




Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stettin/Kuban

PostWysłany: Sob 23:11, 01 Mar 2014    Temat postu:

Witam,spokojnie kolego Pietrucha,nic sie nie stało że foto mojej bluzy jest tutaj,co do wyglądu,jest wykonana ze słabej gatunkowo jakosci sukna,szewiotu,typowy sowiecki wyrób,nie ma szwu na plecach,podobnie jak przedwojenna polska wz 36,z tyłu ma dwa krótkie rozporki,podobnie jak drelich wz 43,kołnierz spinany dwoma haftkami,natomiast podszewka jest dosc toporna,materiał taki jak w bluzie drelichowej wz43,bluza jest egzemplarzem wojennym,pochodzi od rodziny byłego żołnierza, podoficera 1 Dywizji Piechoty,miałem okazje znac tego człowieka,jak żył to jego pamiątki były w nalezytym porządku,po jego smierci,jego wnukowie nie docenili wartosci pamiatek,bluza walała sie z kąta w kąt,dystynkcje dzieciaki odpruły-bo były fajne,odznaczenia poszły do ludzi,a bluza wylądowała w piwnicy na kilka lat co tylko dopełniło dzieła dewastacji ciekawego zabytku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
irek1970




Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stettin/Kuban

PostWysłany: Sob 23:14, 01 Mar 2014    Temat postu:

Acha co do drugiej bluzy - Michała,to jest egzemplarz szyty juz po wojnie,ze zdobycznego niemieckiego materiału.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
irek1970




Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stettin/Kuban

PostWysłany: Pon 22:18, 10 Mar 2014    Temat postu:

Tutaj jest ten fragment dotyczący bluz wz 36,w książce-"Na drodze stał Kołobrzeg"- "Były braki w umundurowaniu, więc każdy radził sobie jak mógł. Z resztą umundurowanie LWP też różniło się kolorami (odcieniemi) w zależnosci od czasu kiedy kto trafił do wojska. Niektórzy otzymali battledresy.
Noszono więc np. komplet: niemiecka kurtka skórzna, węgierskie spodnie, pas hitlerjugend.
Chętnie ubierano mundur RAD, bo kolorem zblizony do LWP - usuwano w nim pagony.
Kurtki wehrmahtu noszono bez pagonów, lub pod mundur polski- aby było cieplej.
Pasy noszono LWP, niemieckie, lub jeszcze z września.
Jak się dało to noszono umundurowanie wrześniowe - znalezione np, w kołobrzeskich magazynach mundurowych, ktoś tez znalazł polski mundur oficerski z wrzesnia i zabrał.
Noszono niemieckie tornistry, ale z nich rezygnowano bo były zbyt ciężkie.
Zabierano niemieckie kabury, latarki i pistolety, cenione były buty. "


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rkka.fora.pl Strona Główna -> Wojsko Polskie na wschodzie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin